Przez lata zaklęta
Śpi ta panienka
Lico z porcelany
W dłoni kwiat rumiany
Urocza laleczka
Słodka zabaweczka
A pod suknię spójrz
Tam jest złoty nóż
Słodki uśmiech
Z płuc zabiera dech
Noż przeciął brew
Broczy na suknię krew
Ten wiersz znalazł się już na pewnym forum,
ale w jakimś stopniu mam do niego sentyment
i postanowiłam właśnie z nim tu wrócić.